Większa aktywność zawodowa Polaków, rosnąca zamożność oraz coraz wyższa świadomość na temat zdrowej żywności powoduje, że rodzimi konsumenci są gotowi zapłacić więcej za lepszej jakości wędliny. Według raportu Nielsena „Global Premiumization Report” mięso znajduje się na czwartym miejscu wśród wszystkich produktów, na które klienci są skłonni wydać więcej. 30% badanych deklaruje, że jest gotowych wydać więcej na mięso, jeśli tylko będzie ono odpowiedniej jakości.
Statystyki pokazują, że następuje wzrost popytu na produkty wysokiej jakości. Droższe mięsa, czy wyroby, które do tej pory były najchętniej kupowane w okresie przedświątecznym zyskują coraz większą popularność także w pozostałych okresach. Nie oznacza to, że produkty tańsze zostaną całkowicie wyparte z rynku – na nie popyt raczej się nie zmniejszy. Trendy konsumenckie jednak wyraźnie wskazują na popularność produktów kojarzących się z danym regionem lub wyrobów najbardziej zbliżonych do tych produkowanych tradycyjnie. Zauważalny jest rosnący popyt na produkty, które zawierają intensywne aromaty. Coraz chętniej kupowane są wędliny i kiełbasy, które posiadają zdecydowanie wyczuwalny smak pieprzu czy ziół, jak również te, które są uwędzone na kolor ciemnobrązowy.
Przyczyn takiego stanu rzeczy można doszukiwać się w coraz bardziej zasobnych portfelach konsumentów, jak również medialnej otoczki związanej z produktami „premium” i „zdrową żywnością”. Wszechobecny prozdrowotny i proekologiczny prąd sprawia, że klienci uważniej czytają etykiety i są dużo bardziej zainteresowani składem i jakością wyrobów, niż jeszcze kilka lat temu.
Z drugiej strony tempo życia bardzo często uniemożliwia konsumentom przygotowywanie posiłków zgodnie z modą „slow-food”. Dlatego produkty typu „convenience” są drugim najszybciej rosnącym segmentem rynku. Ten trend wyraźnie sprzyja takim kategoriom produktowym jak konserwy, pasztety, czy wyroby gotowe. Są to produkty, które znakomicie wpisują się w oczekiwania konsumentów nie tylko ze względu na szybkość i łatwość przygotowania, ale także ze względu na coraz lepsze składy. Jeśli do tego produkty te spełniają kryteria, aby opatrzyć je oznaczeniami ”produkt polski” lub „wyrób regionalny”, wówczas górę ma szansę wziąć konsumencki patriotyzm, co zauważalne jest już w większości marketów, czy dyskontów, gdzie wyroby tradycyjny lub regionalne są coraz lepiej wyeksponowane i promowane.
Powyższe trendy mają tendencję wzrostową. Coraz więcej produktów „premium” będzie pojawiało się na stołach konsumentów, nie tylko od święta. Specjaliści z branży prognozują, że choć tańsze produkty i wędliny z pewnością znajdą swoich nabywców, to jednak zainteresowanie produktami najwyższej jakości okaże się silniejsze.
